Automatyzacja marketingu (ang. marketing automation) jest zjawiskiem pozytywnym dla biznesu, gdyż pomaga m.in. zwiększyć częstotliwość kontaktu z marką czy też wzmocnić zaangażowanie potencjalnych klientów. Niekiedy jednak da się słyszeć wiele mitów wokół tego pojęcia.
Niektórzy twierdzą, że automatyzacja marketingu prowadzi do trudności w zarządzaniu i ogólnie – jest zjawiskiem niekorzystnym z punktu widzenia przedsiębiorcy. Jak się odo tego odnieść? No cóż, jeśli przedsiębiorca obiera drogę na skróty i nie potrafi posługiwać się narzędziem jakim jest automatyzacja marketingu, to faktycznie – może ona przysporzyć kilku problemów.
Na czym polega automatyzacja marketingu?
Automatyzacja marketingu jest sposobem na lepsze dotarcie do potencjalnego klienta. Wykorzystuje się przy tym spersonalizowane, wartościowe treści, które pozwalają zmienić potencjalnych klientów w leady, natomiast leady w klientów.
Obecnie, automatyzacja marketingu jest jedną z najbardziej skutecznych sposobów na dotarcie do świadomości klienta. Trudnością jest jednak to, że aby posługiwać się tym „narzędziem” należy najpierw przeanalizować i przekształcić dotychczasową strategię, przeanalizować wszystkie mocne i słabe strony prowadzonej działalności.
W odniesieniu do pojęcia automatyzacji marketingu pojawia się pojęcie prowadzenia leadów przez lejek.
Czym jest lead?
Leadem nazwiemy osobę lub firmę, która ma jakąś potrzebę zakupową/problem biznesowy i jest gotowa podjąć rozmowy z działem sprzedaży naszej firmy. Prowadzenie leadów przez lejek będzie więc polegało na prowadzeniu firmowego bloga, profilu w mediach społecznościowych czy kontakcie emailowym z potencjalnym klientem.
Oto kilka mitów związanych z automatyzacją marketingu:
Mit 1. Zrobisz raz i zapominasz
Nie da się raz ustawić procesu i o nim zapomnieć. Kluczem do sukcesu jest stała kontrola i optymalizacja. Należy na bieżąco sprawdzać ilu czytelników angażuje zawartość naszej strony internetowej oraz weryfikować, czy dostępne na stronie treści wykonują zamierzone zadanie.
Trzeba również pamiętać, że klienci wolą współpracować z markami, które nie są obojętne na ich zaangażowanie. Innymi słowy, jeśli jakiś temat sprowokował dyskusję, stał się źródłem pytań, to firma musi odpowiedzieć na tego typu aktywność.
Mit 2. Dotyczy tylko email marketingu
Email marketing jest jednym z najważniejszych kanałów do automatyzacji, ale NIE jedynym. Innymi są np. media społecznościowe.
Mit 3. Automatyzacja marketingu jest wyrazem lenistwa
Automatyzacja marketingu jest jedną z najbardziej angażujących czynności współczesnego marketingu. Rodzi ona konieczność stałej komunikacji z potencjalnym klientem - przed jak i po interakcji z zawartością na stronie
Mit 4. Automatyzacja jest dla robotów wyszukiwarek
Jest to mit ukazujący kolejne nieprawidłowe zastosowanie automatyzacji. Automatyzacja stawia na spersonalizowaną komunikację, a nie maile typu: “Dzień dobry kliencie numer 12345…”.
Mit 5. Wszystko to spam, żadnej wartościowej treści
Nieprawda Automatyzacja pozwala wysyłać treści skierowane do leadów w oparciu o to kim są, czego oczekują, co im się podoba. W przeciwieństwie do spamu, automatyzacja to sposób dotarcia do grupy odbiorców, których potrzeby są nam znane.